O ile owsianka jest wszystkim dobrze znana, to jaglanki, niestety, nie każdy miał okazje spróbować. Warto nadrobić zaległości i na stałe wprowadzić ją do swojego codziennego menu.
Kasza jaglana posiada w Polsce sporą tradycję i pokolenie naszych babć oraz mam (w szczególności z Podlasia oraz Lubelszczyzny) pamięta ją z pewnością ze swojego dzieciństwa. Obecnie kasza jaglana (czyli proso lub jagła) została zdominowana i wyparta przez ryże, makarony oraz ziemniaki, chociaż za sprawą wielu blogów kulinarnych, które dostarczają licznych inspiracji kulinarnych, ta sytuacja powoli się zmienia.
Kasza jaglana warta jest Naszej uwagi ze względu na swoją bogatą wartość odżywczą – jest cennym źródłem łatwo przyswajanej krzemionki, błonnika oraz zawiera sporo witamin z grupy B (głównie B1, B2 i B6), żelaza oraz miedzi. Ponadto warto zwrócić uwagę, że kasza jaglana jako nieliczna w grupie produktów zbożowych (poza nią tylko kasza gryczana) posiada właściwości zasadotwórcze. Jest to niezwykle ważne, ze względu na to, iż większość produktów spożywanych przez nas na co dzień, posiada jednak właściwości zakwaszające (produkty zbożowe, mięso, nabiał). Kasza jaglana jest dodatkowo lekkostrawna i bezglutenowa, więc doskonale sprawdzi się w diecie osób chorych na celiakię oraz osób stosujących dietę bezglutenową.
Składniki na 4 porcje:
- 200 g (szklanka 250ml) kaszy jaglanej
- dodatki wg gustu: owoce (banany, borówki, maliny, jagody, truskawki, prażone jabłko), orzechy (migdały, orzechy włoskie), owoce suszone (rodzynki, żurawina, morele), przyprawy (kurkuma, kardamon, cynamon), gorzka czekolada¹
Przygotowanie:
- Kaszę należy podprażyć przez kilka minut na suchej patelni lub w garnku z grubym dnem (aż zacznie ładnie pachnieć).
- Następnie zalać wrzątkiem, doprowadzić do wrzenia i zlać wodę, w celu pozbycia się wszelkich zanieczyszczeń i kwasu fitynowego. Zalać kaszę świeżym wrzątkiem (ok. 1 cm powyżej poziomu kaszy), lekko posolić (ok. 1/4 łyżeczki), przykryć i gotować na małym ogniu ok. 10-15 minut do momentu wchłonięcia całej wody.
- Jeżeli po tym czasie kasza będzie twarda, garnek owinąć ręcznikiem i włożyć pod pierzynę aby „doszła”. Tak przygotowaną kaszę można przechowywać w lodówce, w zamkniętym naczyniu przez kilka dni².
- Ugotowaną wcześniej kaszę przełożyć do rondelka (najlepiej z grubym dnem), zalać odrobiną wrzątku oraz mlekiem (ja używam mleka roślinnego) mniej więcej do poziomu kaszy.
- Gotować na małym ogniu aż kasza dodatkowo “napuchnie” i zgęstnieje.
- Na koniec wkroić ulubione dodatki (owoce, bakalie, przyprawy).
1) Dodatkami manipulujemy w zależności od zapotrzebowania energetycznego – osoby będące na diecie nie powinny przesadzić z ich ilością – pół banana, kilka rodzynek i garstka sezonowych owoców na porcję jaglanki w zupełności wystarczą.
2) Kasza jaglana świetnie nadaje się do zastosowań na słodko (np. do jaglanki, deserów) oraz na słono (jako dodatek do obiadu, zapiekanek, zup, sosów itp.).